Ostatnio powracam do stylu shabby chic - tego klasycznego. Najbardziej klasycznego z klasycznych w najprostszej wersji. Tworzy się cała seria, a dzisiejsza praca to tylko część kolekcji. Będzie tego więcej :) Nie dość, że będą królować przetarcia to jeszcze w cudownych dziecięcych klimatach :)
Trafiło na trzy zwierzaki: misia, psiaka i słonia. Pewnie wypadałoby przytoczyć tutaj jakiś wierszyk o zwierzakach ale niestety nic nie przychodzi mi do głowy. Z poezją byłam raczej całe życie na bakier :)
Ale jeśli znacie coś lekkiego i zabawnego to śmiało piszcie w komentarzach :)
Wspominałam o całej kolekcji dla dzieciaków. Będzie też inna kolorystyka i inne rzeczy. Ale podstawą są zwierzaki.
Miało być prosto, jasno. Stanęło na stylu shabby chic. Dlaczego nie wprowadzić tego stylu do dziecięcych pokoi - pomyślałam. No i tak zrobiłam. Nie wszystkie moje pomysły uważam za udane ale ten wyszedł całkiem nieźle :) Co myślicie?
Dół i boki to klasyczny shabby chic. Można było deliktaniej bo to pudełeczka dla dzieci. Można było ograniczyć się do lekkich przetarć na rantach. Taka refleksja przyszła oczywiście już PO pracy. Czyli w momencie, w którym nie za bardzo było co zrobić... No trudno. To cena prototypu :)
Zwierzaki też powstały techniką shabby chic, ale zostały jeszcze lekko podkolorowane: farbą niebieską i szarą.
A teraz niech zaprezentują się ZWIERZAKI. Na pierwszy ogień pójdzie pudełko ze SŁONIEM:
Mam nadzieję, że na tych starych dechach jesteście w stanie wyłapać pudełka. Oczywiście PO sesji przyszła myśl "nie robi się zdjęć białych przedmiotów na białym tle". Niby takie proste a jednak... dałam się złapać :)
Wybaczcie :)
A teraz czas na kolejną gwiazdę: Pudełko z PIESKIEM.
Psiak jest superpozytywny i rozbawia mnie w swojej pozie. Jakby go ktoś uchwycił przelatującego nad trawą :) No i psiara ze mnie więc nie mogłam nie paść ofiarą uroku tego kudłatego dżentelmena.
I ostatnia Gwiazda wieczoru: MIŚ!
No i takie te nasze Misie-Pysie. Słodziaki w wersji shabby chic.
Niedługo na blogu pojawią się dalsze części nowych kolekcji. Będę Was mordować i męczyć przetarciami oraz dziecięcymi dekoracjami. Mam nadzieję, że Wszyscy (Ja i Wy) przeżyjemy to jakoś :)
Trzymajcie się bardzo ciepło! No i napiszcie jak podoba się Wam kolekcja "Baby Blue".
A ja na końcu zapraszam Was do sklepu naszego sponsora Bella Sisi po mniejsze i większe kominy :)
Takich szkatułek jeszcze nigdy nie widziałam. Są rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńDzięki Szaba :)
Usuńtakie "pieluchowo" to ja i owszem rozumiem i w pełni akceptuję... wystraszyłam się, ze zapodasz majtkowy róż w ramce ze złotego brokatu plus trzy królewny na stronie... ;D
OdpowiedzUsuńmój protegowany to misiek... ;) pozdrawiam
Gizrapka świetnie, że wpadłaś :) A takie rzeczy w konwencji majtkowego różu i złotego brokatu też mam w kolekcji :) Nie wystawie ich na światło dzienne :) Buziaki :*
UsuńW moich notowaniach również przoduje miś. Dlatego nie jest smutny dziś.
OdpowiedzUsuńI wierszyk sie pojawił :) Kobieto jesteś wielu talentów! Nie żartuję :) Misia też bardzo lubie :) Buziaki :*
Usuńbardzo oryginalne, podobają mi się
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiu :) To strasznie miło słyszeć takie rzeczy! Pozdrawiam ciepło :)
Usuńfajne pudełeczka :) choć rzeczywiście przetarłabym je odrobinkę mniej :) ale są bardzo urocze :)
OdpowiedzUsuńNo własnie mam podobne wrażenia :) Kolejna partia będzie delikatniejsza - obiecałam sobie :) Dziękuje i pozdrawiam :*
UsuńUrocze zwierzaki :) gdzie zdobyłaś takie sympatyczne pyszczki? :))
OdpowiedzUsuńDo przytulania te zwierzaki :) A drewniane formy kupuję w Krakowie w sklepie Mar-Tech. Mają sklep stacjonarny lub można ich upolowac na Allegro. Pozdrawiam :*
Usuńmega! pomysł i wykonanie :)
OdpowiedzUsuń