piątek, 6 marca 2015

Śniadanie w łóżku z rowerzystą. Powinno Wam się spodobać!

Kochasz rower?
Podobają Ci się rowerzyści?
Uważasz, że wąsy są seksowne? 

Jeśli choć na jedno z pytań odpowiedziałaś tak, to znaczy, że dzisiejszy wpis i nowa taca śniadaniowa przypadną Ci do gustu :)

Biała taca do łóżka taca śniadaniowa z rowerzystą - decoupage Eco Manufaktura
Zapomniałam dodać, że śniadanie będzie w stylu retro - stary rower, cylinder... Idealny klimat dla kochających wszystko co vintage. W takim towarzystwie śniadanie musi być pyszne!


Biała taca do łóżka taca śniadaniowa z rowerzystą - decoupage Eco Manufaktura

Też jestem zakochana - w kilku rzeczach naraz ale w tym przypadku chodzi o miłość do bieli i motywów stylizowanych na ryciny. Wszystko w tonacji czarno - białej. Jak wiadomo ten związek jest zawsze pełny namiętności.

Biała taca do łóżka taca śniadaniowa z rowerzystą - decoupage Eco Manufaktura


Kilka słów o nadrukach


Transfer wykonałam jedną z moich ulubionych meted w decoupage czyli na lakier akrylowy. Przy dużych motywach nie używam rozpuszczalników. Z jakichś powodów efekt nie jest zachwycający.

W sieci jest sporo tutoriali, w których blogerki prezentują jak świetny efekt w decoupage można uzyskać za pomocą na przykład rozpuszczalnika nitro. U mnie to po prostu nie działa. Ale będę próbować i kombinować. Bo transfer na rozpuszczalnik ma jedną cudowną zaletę - jest dużo szybszy niż każdy inny i efekt pojawia się błyskawicznie.

Ale wracając do transferu na lakier....


Okazało się, że to co droższe i pozornie profesjonalne wcale nie jest najlepsze. Na jednej z pracy użyłam profesjonalnego preparatu do transferu. Dostosowałam się nawet do zaleceń producenta, co rzadko mi się zdarza i nadruk przed rolowaniem odczekał kilkanaście godzin.
Przy rolowaniu okazało się, że nadruk odchodził z papierem, pojawiły się przebarwienia.... Słowem KATASTROFA.
Wszystko nadawało się do kosza. Oprócz straconych godzin doszła jeszcze robota przy szlifowaniu, zmywaniu i wygładzaniu powierzchni. Ehhh...

Transfer wykonałam drugi raz, tym razem używając lakieru akrylowego. Wyszło idealnie. Nie wszystko co kupujemy w  profesjonalnych sklepach z decoupage zachowuje się profesjonalnie.


Biała taca do łóżka taca śniadaniowa z rowerzystą - decoupage Eco Manufaktura

Biała taca do łóżka taca śniadaniowa z rowerzystą - decoupage Eco Manufaktura


A przy okazji do sprzedaży wprowadzona została też klasyczna taca śniadaniowa do łóżka z delikatnym francuskim motywem. Motyw jest Wam pewnie znany, bo francuskie stylizacje są dość popularne. 

Taca do łóżka taca śniadaniowa biała we francuskim stylu - decoupage Eco Manufaktura

Taca do łóżka taca śniadaniowa biała we francuskim stylu - decoupage Eco Manufaktura

Taca do łóżka taca śniadaniowa biała we francuskim stylu - decoupage Eco Manufaktura

Taca do łóżka taca śniadaniowa biała we francuskim stylu - decoupage Eco Manufaktura


Jeśli macie ochotę pooglądać inne tace w stylu retro to zapraszam do posta "Kuchnia w stylu retro"
Tace dostępne są już w sprzedaży na Artillo .


Piszczcie jakie są Wasze doświadczenia z  transferami. Czy też nie każdy Wam wychodzi? Jestem bardzo ciekawa. 



eco manufaktura decoupage

14 komentarzy:

  1. Obie świetny, chociaż francuskie napisy już mi się "opatrzyły", bo sama z nich korzystam, a rower.. Fajny!

    Jeśli chodzi o transfer... też już mam sporo na swoim koncie prób, testów, czasem udanych, czasem nie. Opanowałam dość dobrze transferowanie na preparat i transfer na aceton. Jeśli chodzi o efekty - jednak trochę bardziej jestem zadowolona z transferu na aceton - bo to technika z efektem na już, bez tego całego czekania kilkanaście godzin, rolowania, no i niestety - czasem uszkodzenia transferu przy ściąganiu papieru.
    A pozostałe sposoby - całkiem możliwe że będę testować, bo wciąż szukam pomysłu na transfer idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. w pełni popieram Twoją wersję- najlepiej bawię się lakierem, bo na rozpuszczalnik wychodziło niemrawo i żaden szał. Albo ja jestem prosta kobieta, albo coś robię nie tak więc pozosyaję przy lakierze i jest spox- pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Rowerzysta świetny! Mam male doświadczenie z transferem:) robilam raz - uzylam zwykłego zmywacza do paznokci i wyszło nieźle:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, ja nie lubię transferu nitro. Jakoś nie było nam po drodze, do tego ten ból głowy w trakcie, oj nie, nie... Musze wypróbowac więc Twoją metodę. Przy okazji, zapraszam do siebie na candy :-*

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham rower, co prawda nie koniecznie w takim "klasycznym" wydaniu, ale wygląda ślicznie i chętnie bym przygarnęła!

    OdpowiedzUsuń
  6. Transferowe próby u mnie to zawsze wielka niewiadoma. Nigdy nie wychodzi tak, jak bym chciała. Na pewno nie tak idealnie jak u Ciebie :)
    Jak dokładnie robisz ten transfer? Możesz opisać to troszkę?
    A taca - śliczności :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak na specjalistyczny preparat ale zamiast niego używam lakieru akrylowego. Zbieram się do tutorialu ale obiecuję, że powstanie na pewno :)
      Pozdrawiam i dziękuje za miłe słowa :)

      Usuń
  7. Rower nie jest mi bliski, ale w Twym wykonaniu zachwycam się nim :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastyczny pomysł i całość wygląda idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie i klasycznie. ;) Białe dodatki nigdy nie przestaną zachwycać, wręcz marzy mi się mieszkanie udekorowane w takim klimacie! ;)
    Przy wolnej chwili zachęcam do odwiedzenia stronki https://www.facebook.com/ecometropolis ;) Jest tam mnóstwo ciekawych pomysłów ECO i interesujące pomysły na zrobienie czegoś z niczego. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Taki rowerzysta zdecydowanie mi się podoba, nawet jestem skłonna zaakceptować wąsy :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam,
    Na DecuDream opublikowałam właśnie artykuł, w którym wykorzystałam zdjęcie z EcoManufaktury :) Jest podpisane, link do bloga także dodałam, ale jeżeli są jakieś przeciwwskazania to proszę o kontakt!
    http://decudream.pl/

    Pozdrawiam,
    Jola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jola dziekuję za wyróżnienie :) Oczywiście nie mam nic przeciwko :)
      Pozdrawiam,

      Sylwia

      Usuń

Dziękuję, że chcesz uczestniczyć w tworzeniu bloga. Ten blog jest dla Ciebie. Pole do komentowania tym bardziej :)
Jestem bardzo ciekawa Twoich opinii i pytań, więc śmiało korzystaj z opcji "Komentarzy"! Pamiętaj tylko by nie hejtować uczestników i nie spamować dyskusji - reszta (łącznie z krytyką :) bardzo mile widziana :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...