Moja współpraca z IKEA to ich serwetki z motywem kwiatowym. Zobaczyłam i pokochałam. Miłością absolutną. Od pierwszego wejrzenia.
Oczami wyobraźni zobaczyłam piękne pudełka w stylu vintage albo śnieżną biel złamaną granatowymi kwiatami. Nie mogłam sie doczekać kiedy wezmę się do pracy. Znacie to uczucie, prawda? :)
Czy ta serwetka nie jest piękna? W sam raz na lato: delikatna, kwiatowa, niebieska...
Nie mogłam sie doczekać kiedy wrócę do pracowni i będę mogła zabawić się w decoupage. Podejrzewam, że zawsze kiedy zakupicie (lub zdobędziecie) nową serwetkę macie ochotę rzucić wszystko i zabrać się do ozdabiania. No właśnie...:)
Ale sami przyznacie, że to cudowne uczucie! To coś w rodzaju zakochania. Nie można wytrzymać, człowiek przebiera nogami, ma motyle w brzuchu. Mówi sobie "no teraz to zrobię dzieło!". Potem myślisz o różnych pomysłach: może taki kolor, może takie dodatki, albo taka stylizacja :)
Czasami myślisz wcale nie taka fajna ta serwetka - zupełnie jak w życiu :D
Tu jednak serwetka skradła moje serce i trzyma je kurczowo. Nie narzekam, broń Boże!
A pierwsze realizacje to pudełka decoupage w stylu vintage. Są więc przecierania, szlifowania, kropkwania i cieniowania. Wymieniłam chyba wszystko. Zresztą sami zobaczcie.
Już króryś post, w którym piszę o kropkowaniu. Czas chyba na tutorial. Niby prosta rzecz, ale jednak cały czas ktoś o to pyta, a fanów deceoupage przybywa.
Jak przypadły wam do gustu pudełka decoupage w stylu vintage?
Komentujcie, zadawajcie pytania i krytukujcie. Lubię czytać wasze komentarze i opinie, wszystkie pochłaniam i doceniam. A jeśli macie jakieś pytania to śmiało je zadawajcie. Żadne pytaie nie jest złe (no może znalazłoby się kilka nietrafionych, ale nie są związane z decoupagem :).
Napiszcie też jakie posty chcielibyście czytać. Chetnie stworzę coś dla Was :)
Trzymajcie się ciepło!
A teraz oddaję głos naszemu sponsorowi czyli Bella Sisi (sklep z pięknymi szalami i kominami):
Bardzo ladne pudeleczka, tylko patrzec jak Ikea bedzie pukac do Twoich drzwi:))) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń:):):) Na pewno dam znać jak IKEA wpadnie do mnie z propozycją :) Pozdrawiam Kami :)
UsuńStworzyłaś zjawiskowe ... jedno z piękniejszych, a może naj jakie widziałam w technice decuoupage ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeresa dzięki za tak miłe słowa! Ale sprawiłaś mi niespodziankę :) Uściski :*
UsuńŚwietny jeansowy kolorek tej skrzyneczki. Mnie się bardzo podoba, przetarcia są zjawiskowe! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRenata właśnie umknęło mi to we wpisie. Brakowało mi słowa na opis tego granatu, a Ty podsunęłaś porównianie idealne. Jeansowy kolor! Genialne:D Dziękuję Ci za trafienie w sam środek. Buziaki :*
Usuńprześliczna kolorystyka ! nie mogę oczu oderwać ;)
OdpowiedzUsuńJeansowa :) Ten kolor kocha słońce i lato. Z wzajemnoscią. No a my tez kochamy słońce i lato, prawda? ;)
UsuńChoć w moim przypadku nie jestem pewna czy z wzajemnością ;)
śliczne!!!! serwetki naprawdę piękne :):)
OdpowiedzUsuńIkea Fashion :)
UsuńAleż Cię gnało do tego malowania pod serwetkę! Prrrrr... szalona!!! :D
OdpowiedzUsuńWidzę na fotach, że Ci pędzel w łapkach śmigał we wszystkie strony przy tym przecieraniu.
Ale w tym przypadku ze względu na wzór i kręcące się wkoło listeczki można było się pobawić.
Wyszedł artystyczny nieład w bardzo fajnym klimacie.
Nie wiem czym te pudełka wykończyłaś, ale ja bym je tylko zawoskowała.
To mówisz, że Ikea serwetki fajowe produkuje?
A ona mi się tylko z konewkami z ocynku kojarzy. :D :D :D
Gnało Olinta gnało :) Pomyślałam "a co!" no i łapa latała: w te i we wte :D
UsuńPudełka wykończyłam jedną warstwą lakieru i woskiem. Zaczęłam go używać i teraz woskuję wszystko :)
Ściskam!
Bardzo podobają mi się przetarcia! śliczny efekt uzyskałaś!
OdpowiedzUsuńŚliczna praca :)
Dziękuję Madziu. To miłe słowa, zwłaszcza od takiej utalentowanej decoupażystki ja Ty! Pozdrawiam :)
Usuń