W ramach cyklu "Środowe inspiracje" chciałam podzielić się z Wami baaardzo inspirującym blogiem decoupage. Ten wpis planowałam już chwilę, a zależało mi, by we wpisie było sporo Karoliny (czyli Pani Ka). Udało się i czas na wpis.
Dotychczas w cyklu pojawiały się różne blogi - niekoniecznie związane z decoupage'm ale wszystkie, które mnie inspirowały. Dziś będzie nie tylko o inspirujacym blogu, ale o takim, z którego czerpałam wiedzę (i nadal to robią) zaczynając przygodę z decoupage. Na jej blog trafiłam na początku i od tego czasu nie przestawałam ją odwiedzać. Mam wielki podziw dla jej warsztatu, pomysłów, konsekwencji w technice (ozdabia rzeczy różne, ale prawie zawsze to styl vintage) i talentu.
Czas oddać głos Karolinie :)
Eco Manufaktura (E.M): Każdy ma jakiś początek w decoupage. Jak zaczęła się Twoja przygoda?
Pani Ka (P.K): Wszystko zaczęło się od mojej sąsiadki, która zaczęła tworzyć piękne przedmioty w technice decoupage. Pamiętam jak przyniosła mi w prezencie pięknie ozdobioną butelkę, a moim zachwytom nie było końca. Bo jak tu uwierzyć, że takie cuda można stworzyć przy użyciu zwykłej serwetki?! Teraz już wiem, że można :)
Zachęciła mnie żebym sama spróbowała i tak w ruch poszedł klej wikol,biała farba i butelki.
E.M.: I wpadłaś po uszy?
P.K.: Nie. Pierwsze moje próby na butelkach okazały się kompletną porażką. Szlag mnie trafiał kiedy wszystko się marszczyło i nic się nie udawało. Po kilku jeszcze podejściach, równie nieudolnych co poprzednie, poległam. Decu odpuściłam sobie na dobre. Z zachwytem odwiedzałam różne blogi, oglądałam różne tutoriale, podziwiałam cuda jakie tworzyły inne dziewczyny. Tak właśnie trafiłam na blog Mariny Nikuliny i zachwyciłam się postarzanymi przez nią przedmiotami.
E.M.: Zaskakujące. Więc kiedy ponownie postanowiłaś zająć się decoupage?
PK.: Po około roku przyszedł czas na drugie podejście do decu. I tak kupiłam w jednej z sieciówek drewniane pudełko. Metodą prób i błędów pudełeczko zostało ozdobione różanym motywem i po raz pierwszy w życiu pokusiłam się o bielenie metodą suchego pędzla. To było właśnie to czego mi brakowało przy poprzednich próbach - d r e w n i a n e p r z e d m i o t y - od tego momentu najlepszy jak dla mnie materiał do ozdabiania.
E.M.: Jesteś znana (i uwielbiana za to :) że ukochałaś sobie styl vintage w decoupage. Kochasz dodawać lat przedmiotom.
P.K.: Musiało minąć trochę czasu, żebym wybrała technikę która w decu kręci mnie najbardziej i w której czuje się najlepiej. Wybór padł na postarzanie przedmiotów. Moją ulubioną techniką są przecierki. Patrząc na moje pierwsze prace przecierki były wręcz niewidoczne,bardzo subtelne, teraz są zdecydowanie mocniejsze, aż strach pomyśleć co zostanie z przedmiotów jak jeszcze bardziej w tym przecieraniu się zatracę, wióry jak nic polecą ;)
E.M.: A w którym momencie zrodził sie pomysł bolga? Pierwszy wpis na Twoim blogu to lipiec 2012...
P.K.: Wraz z tym jak prac przybywało zrodziła się myśl, żeby założyć bloga. Pierwsza pojawiła się nazwa "przetarło się", równie oryginalna co ryzykowna,ale pierwszą myśl uznałam za najlepszą i postanowiłam nic już nie zmieniać :)
E.M.: Nie miałaś obaw przy zakładaniu bloga?
P.K.: Oczywiście pojawiały się wątpliwości, długo się wahałam czy założyć bloga, po pierwsze dlatego, że byłam kompletnie zielona w tym temacie, po drugie bałam się jak będzie odebrana moja radosna twórczość ;) Wszelkie wątpliwości ustąpiły i po ponad roku blogowania wiem, że to była dobra decyzja.
E.M.: Czym dzielisz się na swoim blogu?
P.K.: Na blogu poza moimi pracami, przedstawiam różne sposoby na potarzanie przedmiotów - czyli jak to się robi u przetarło się. Wszystkie prezentowane metody to nic innego jak wiedza zaczerpnięta z internetu czy też książek do decu, uzupełniona praktyką. Jestem samoukiem,który uczy się niezawodną metodą prób i błędów. Poza typowymi pracami decu, na blogu pojawiają się też pomysły na różne dekoracje, łatwe DIY, pomysły na powtórne wykorzystanie różnych przedmiotów,czyli jak z niczego, zrobić coś...
E.M.: ....za te tutoriale cały świat blogowy i wszyscy kochający decoupage są Ci bardzo wdzięczni :) Niesamowicie potrafisz zarazić pasją!
P.K.: Bo właśnie po to "Przetarło się" powstało, by dzielić się swoją pasją i zachęcać innych do tworzenia.Nie ma nic piękniejszego jak otrzymać wiadomość, że mój blog jest dla kogoś inspiracją. Utwierdza to w przekonaniu, że warto i dodaje energii do dalszych działań! :)
Karolino bardzo dziękuję Ci za świetne słowa i przedstawienie swojej pasji od strony technicznej i motywacyjnej! Fajnie, że zechciałaś być moim gościem.
Przetarło się możecie znaleźć m.in.:
Polecam z całego serca prace Przetarło się - jej blog to piękne miejsce. Darzę je wielkim sentymentem, bo Karolina to moja nauczycielka decoupage :) Dzięki Karolina! I nadal nie wiem jak uzyskuje niektóre efekty na swoich pracach :)
Inne posty z cyklu "Środowe Inspiracje" znajdziecie poniżej:
Trzymajcie się ciepło i pamiętajcie, że jesteśmy też na Facebooku - zapraszamy :) Do zobaczenia niedługo!
Pani Ka to jedna z bardziej ciekawych osobowości w naszym światku, fajnie, że pokazałaś jej prace :)
OdpowiedzUsuńO tak :) Podpisuję się pod tą opinia w całości!
UsuńTylko podziwiać
OdpowiedzUsuńBlog "Przetarło się" znam i regularnie tam zaglądam :) Fajnie, że go pokazałaś bo Pani-Ka robi prawdziwe cuda. Przedmioty zyskują tam nowe, piękne oblicze i nawet jeśli wcześniej były same w sobie piękne, to po "zabiegach" na prawdę robią wrażenie :) :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak dziewczyny :) Pani Ka robi tak piękne rzeczy, że trezba je pokazać :)
OdpowiedzUsuńTrudno jest pisać o sobie, zdecydowanie łatwiej idzie mi przecieranie ;) Serdecznie dziękuje za zaproszenie do środowego cyklu i za tyle pięknych słów! :)
OdpowiedzUsuń<3 smacznościowe :)
OdpowiedzUsuńLubię pracę Pani Ka! Często zakładam na bloga i inspiruje się :-) Pozdrawiam Kruszyna
OdpowiedzUsuńsuper wyglądają te prace, a zwłaszcza pudełko czekoladowe:)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że bardzo lubię Twoje "środowe inspiracje" - za każdym razem naprawdę jest co podziwiać :) Tego bloga nie znałam, a że bardzo lubię takie "przetarte" klimaty, idę oglądać więcej :))
OdpowiedzUsuńMałogosia bardzo Ci dziękuję za Twoje odwiedziny, komentarze i miłe słowa! Cieszę się, że kazdy kto tu zagląda może poznać nowe fajne i inspirujace miejsca. O to chodzi :) Pozdrawiam bardzo ciepło!
Usuń