Dziś będzie trochę inaczej - nie o blogu, ale o pracach i artyście. Obiecuję jednak, że będzie inspirująco :)
Czy znacie Vesnę Gusman i jej prace? Jeli nie to na pewno zostaniecie jej fanami :) Jeśli ją znacie to zapewne będziecie mieli ochotę jeszcze raz popatrzeć na jej prace.
Vesna Gusman tworzy domki z gliny - nazwałam je dziełami sztuki. W takich kategoriach je postrzegam i inaczej tego nazwać nie potrafię. Prace Vesny obserwuję za pomocą Facebooka oraz Pinterest - tam można nacieszyć oczy jej projektami.
Za co uwielbiam prace Vesny?
Za niesamowitą konsekwencję i wierność własnemu projektowi.Każdy kto zajmuje się hand made wie jak trudno wypracować swój własny styl, warsztat pracy, zdecydować się na jedną technikę i być jej wiernym. Pokusa próbowania non stop rzeczy nowych, innych, zachłystywania się kolejnymi inspiracjami (dochodząc do momentu, w którym mamy tak dużo pomysłów, że nie wiemy który realizować, aż w końcu kończy się dzień:) jest olbrzymia.
Każda osoba kochająca rękodzieło wie również jak trudno wymyślić swój własny projekt, coś w rodzaju "konika" - coś co będzie kojarzone z nami, co będzie od początku do końca nasze - to może być technika, to może być stylistyka, to może być wymyślenie nowej formy. To niewyobrażalna i trudna praca.
A tu zjawia sie cudowna Vesna, która zachwyca uporem, autentycznością i własnym, bardzo wyrazistym, stylem. Jej "konikiem" są gliniane domki i w zasadzie tylko domki. Myślałam sobie "tylko" domki, jeszcze rok temu powiedziałabym "dlaczego nie tworzy masy innych form, dlaczego się ogranicza?". Ale wystarczy przejrzeć jej prace, by nabrać olbrzymiej pokory, podziwu dla tej pracy i odpowiedzieć sobie na pytanie: ograniczaniem się i marnotrawieniem tego piękna byłoby przerzucenie się na mnogość form. A mniej wcale nie znaczy gorzej!
Domki Vesny zachwycają nadal (za każdym razem): każdy jest inny, a przecież od razu widać, że są JEJ. I osiągnięcie tego poziomu to prawdziwa sztuka. Życzę jej każdemu.
Vesna inspiruje mnie jeszcze do jednej rzeczy: im prościej, tym piękniej!
Vesna - thanks a lot for your works and great inspirations!
Vesnę i jej prace możecie znaleźć na:
Pozdrawiam Was ciepło i przypominam o zabawie rozdawajce - czekają nagrody :)
Nie znałam Jej prac wcześniej!
OdpowiedzUsuńKonsekwencja i prostota formy godna podziwu! Temat: ukochany przez wielu hendmejdowców, nie tylko "glinianych"
"Dylematy" o których piszesz, dotyczące mnogości form, poszukiwania swojej ścieżki, albo konsekwencji w jakimś temacie zaprząta mą głowę od dawna.
Jak zwykle solidna porcja piękna i...starannej polszczyzny!
Z niecierpliwością czekam na kolejny wpis!
a.
Bardzo ciekawa jest forma tych domkow, znacznie odbiegajaca od tych standardowych. Bardzo lubie takie innowacje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
pierwszy raz widzę- są śliczne!!!
OdpowiedzUsuńDomki są ... brak mi słów, aby je określić. Ostatecznie powiem, że FASCYNUJĄCE.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą, że w nas jest pokusa, aby próbować co chwilę innych technik, mieć sto pomysłów i próbować miliona rozwiązań. Trudno jest zdecydować tylko na to COŚ.
Vesna wybrała swoją drogę, a ja i Misiura - nadal jej szukamy :))
Przepiękne są i jak słusznie zauważyłaś mimo że zróżnicowane to widać że jedna ręka je lepiła. Spotkałam się z pracami Vesny, właśnie na Pintereście, gdzie 4 lata temu jako zupełny żółtodziób pożerałam oczami wszystko co było ceramiczne:)
OdpowiedzUsuńCiekawie się prezentuję
OdpowiedzUsuńPrace zachwycają surowością formy i pięknem w niej ukrytym.
OdpowiedzUsuńChyba jeszcze sporo czasu musi upłynąć zanim osiągnę taki poziom. O ile mi się to uda;) Niestety póki co, głowa pełna pomysłów i jak wspomniałaś zbyt mało czasu na ich realizację. Każdemu życzę takiego spokoju w swoim artystycznym świecie.
Domki! Mnóstwo różnych, ślicznym domków!
OdpowiedzUsuńSą piękne. Są wspaniałe! Są po prostu niesamowite!! :) I takie pomysłowe! :)
Tym postem trafiłaś dokładnie w mój gust :) :)
Nie znałam wcześniej tej artystki. Jej prace mnie ogromnie zachwyciły :) Właśnie prostota formy i to "coś" co nadaje im niepowtarzalny charakter sprawia że są tak piękne. Dzięki za wspaniały wpis - ucztę dla oczu i ducha.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)