Wsiąkłam ale jestem.
Klasyczny shabby chic dawno nie gościł na blogu. Czas to nadrobić! Bardzo lubię ten klimat i sądząc po Waszych komentarzach też go lubicie. Ramki pojawiły się po raz pierwszy w pracowni. Białe z szarymi przetarciami - skromne, proste ale pełne miłości!
Czy miłość wymaga ozdobników? Chyba nie.
Dlatego ramki są surowe: bez ozdobników, bez motywów.
To ramka pełna miłości: będzie wyglądać świetnie w każdym wnętrzu.
W białym dopełni klimat całości, a w kolorowym będzie elementem przełamującym.
W białym dopełni klimat całości, a w kolorowym będzie elementem przełamującym.
Shabby chic wykonałam klasycznie czyli za pomocą świeczki i papieru ściernego.
Sama ramka składa się z kilku elemtów, których na pierwszy rzut nie widać. Poskładane dają fajny efekt. No i to urocze "Kocham Cię".... Urocze, prawda?
O rzeczach najważniejszych trzeba mówić naprościej!
Ostatnio zadziwiliście mnie totalnie. Sprawiliście, że dostałam wielki zastrzyk motywacji. Wasze komentarze i wejścia na bloga były niesamowite! Dziękuję Wam.
Nie udało mi się wprawdzie w całości dokończyć wyzwania blogowego z Ulką, ale powstały 2 fajne wpisy i mogłam pokazac Wam trochę mojego świata.
Dziękuję !
A oto Wasze ulubione produkty w sierpniu: tace do łóżka w sam raz na królewskie śniadanie :)
Trzymajcie się ciepło :)
Ps. Piszcie do mnie pytania związane z decoupage'm - chętnie odpowiem i stworzę post w tym temacie. Jak mawiają wszystkie babcie świata przy suto zastawionym stole "Jedzżesz, nie wstydź się! Jedz!" :)
Czekam więc na pytania - nawet jeśli pytanie wydaje Ci sie głupie. Czekam!
A do siebie zaprasza jak zawsze modna Bella Sisi
cudne ramki i tace planuję takie zrobić w najbliższym czasie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię ten styl i chętnie pooglądam:)
OdpowiedzUsuńAleż podrapane :) Świetny efekt i piękna forma.
OdpowiedzUsuńPrzepieknie wyglądają te rameczki, cudowny efekt końcowy.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia życzę :)))
Jejku naprawdę cudowne ramki ♥
OdpowiedzUsuńczy tacę wykonujesz metodą decoupage? Jeśli tak to naklejasz całe serwetki czy wycięte wzorki? :)
Dziękuję :) Taca wykonana jest motodą decoupage. Serwetka w tym przypadku nie jest naklejana w całości (choć chciałabym, żeby tak było). Serwetka jest mniejsza niż taca, więc elementy są wydzierane, układam je na tacy i przyklejam.
UsuńPozdrawiam ciepło :)
Świetnie poprzecierane. Tak jak Ty przepadam za podrapanymi pracami. Czasem więcej, czasem mniej, ale nigdy nie zaszkodzi ;) Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńWiesz co dobre :) Przetarcie potrafią owładnąć głowę i ręce :)
UsuńPozdrawiam!
Piękne, skromne ale jakże urocze :)
OdpowiedzUsuń