Wstęp czyli słów kilka o decoupage'u

Słowo się rzekło czyli dziś pierwszy wpis z cyklu "Podstawy Decoupage" :) Tak jak wspomniałam ostatnio , chodzi o to, by przybliżyć trochę sztukę decoupage'u tym, którzy mają ochotę się nim zająć lub chociaż spróbować, a nie mają podstaw.

Sama zaczynając przygodę z decoupagem przeszukiwałam internet: strony, artykuły, filmy o tym jak zacząć. Podstawowe pytania na jakie szukałam odpowiedzi to: co potrzebuję, ile to będzie kosztowało, gdzie mogę to kupić, od czego zacząć, co mogę ozdabiać, itp. A że mój charakter lubi mieć usystematyzowane informacje, to chodziłam, podpatrywałam i brakowało mi jakichś wskazówek zebranych w jednym miejscu. Być może Ty też  szukasz takich informacji i ten tutorial przyda się właśnie Tobie.

Ostatnio mnóstwo ludzi zajmuje się decoupagem - bardzo dobrze, bo to oznacza, że szybciej można dotrzeć do świetnej wiedzy, wymienić się informacjami. Internet jest kopalnią wiedzy i inspiracji. Jeżeli teraz rozpoczynasz swoją przygodę z decoupage pomyśl jak dużo łatwiej masz w porównaniu do osób, które zaczęły bawić się tym kilka lat temu. Dzięki ich doświadczeniu mamy lepiej - również ja, bo dopiero od 1,5 roku zajmuję się tą techniką. Jeżeli myślisz, że o decoupage'u wiem wszystko lub prawie wszystko, to od razu sprostuje, że na szczęście tak nie jest :) Ale go uwielbiam,  cały czas próbuję nowych technik i uczę się popełniać jak najmniej błędów :) Jeżeli masz ochotę uczyć się razem z Eco Manufakturą to zapraszam. Misja postu zostanie spełniona jeżeli dowiesz się czegoś nowego, zarazisz się pasją decu lub podzielisz się swoimi spostrzeżeniami.

A teraz do meritum, czyli słów kilka o decoupage'u [dekupażu]

Dokładnie chodzi o wycinanie z papieru, bo słowo pochodzi z francuskiego "decouper" i oznacza "wycinać". W wersji polskiej można posługiwać się pisownią "dekupaż" - nikomu to nie przeszkadza, ale jeśli chcesz znaleźć inspiracje lub materiały z całego świata, to posługuj się oryginalną pisownią.
Moda na robótki ręczne i wszystko to związane z działką "zrób to sam" trwa w najlepsze, więc i decoupage jest popularny. Ale wbrew pozorom to bardzo stara technika - o tym w następnym poście.

Generalnie wszystko polega na ozdabianiu wszelkiego rodzaju przedmiotów papierowymi wycinkami. Tak to się prezentuje w najprostszej postaci. O tym, że faktycznie WSZYSTKO można ozdobić przekonacie się już niebawem. Przyklejone fragmenty papieru powiela się kilkoma warstwami lakieru. Chodzi o to, by przyklejone fragmenty sprawiały wrażenie namalowanych i nie były wyczuwalne pod palcami. Osiągnęliście mistrzostwo jeżeli ktoś powie o Waszej pracy "O kurcze! Wygląda jak namalowane".

Obecnie najpopularniejsze jest tworzenie dekoracji z serwetek dlatego decoupage nazywa się czasem techniką serwetkową. Jest to najłatwiejsze i najwygodniejsze. Nie ma specjalnych serwetek do decu - to te same, które używasz w restauracjach lub podczas posiłków. Jeżeli zastanawialiście się czy do decoupage można użyć serwetek, które Pani Krysia sprzedaje w sklepie na osiedlu to już znacie odpowiedź :)   Producenci serwetek szybko zorientowali się, że ich produkty wykorzystywane są nie tylko do dekoracji stołu podczas niedzielnych obiadów, ale też do decoupage'u. Obecnie można więc kupić piękne serwetki, które w całości można naklejać bez potrzeby ich wycinania (ich motywy często stanowią integralne obrazy). Serwetki są najpopularniejszym materiałem do dekupażowania, ale nie jedynym, bo swobodnie możesz ozdabiać za pomocą: gazet, specjalnych papierów do decoupage'u, papierów do pakowania prezentów czy wydruków z komputera.

I to drugi powód, dla którego decu jest tak fantastycznym zajęciem. Nie potrzebujesz specjalnych  uzdolnień  plastycznych. Pewnie, że jeśli takie masz to na pewno się przydadzą, ale jeśli ich nie masz to nadal Twój entuzjazm powinien być duży. Kiedy pod ręką, w sklepie i internecie masz pełne bogactwo wzorów, grafik, zdjęć, itp.,ogranicza Cię tylko wyobraźnia.   Jedyna umiejętność jaką musisz mieć, to umiejętność zestawienia kolorów, rozróżniania barw i ich doboru, ale dla każdej kobiety to raczej nie jest problematyczne :) I wreszcie ostatni argument - im więcej prac zrobicie, im więcej błędów popełnicie, tym szybciej nabierzecie wprawy i będziecie zaskoczeni swoimi pracami (pozytywnie zaskoczeni!).

Ile to kosztuje?

Odpowiedź, którą kochają wszyscy: "to zależy". Na starcie nie jest to drogie, bo też nie potrzebujesz wielu akcesoriów, czy  preparatów. Nie kosztuje to fortunę. Na podstawowe materiały wydasz nie więcej niż 100 zł. Ale oczywiście apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc jeżeli będziecie chcieć eksperymentować z nowymi technikami, preparatami i wejść na wyższy poziom, trzeba będzie wydać więcej. Preparaty (nie licząc lakierów) są w miarę wydajne i jeżeli chcecie zajmować się decu na własne potrzeby, to będą chwilę służyć. Na początku przygody z decoupagem może Cię dopaść "syndrom narciarza".  Na stokach też zdarzają się ludzie, którzy na swoją pierwszą wyprawę z nartami kupują najlepszy i najdroższy sprzęt: od butów, aż po doczepianą kitę, mimo, że to ich pierwsza styczność ze sportami zimowymi. To samo dotyczy decoupage'u - nie wykupuj od razu pół sklepu z decu i wszystkiego co wpadnie Ci w ręce. Możesz przecież szybko się znudzić albo w ogóle może Ci się nie spodobać. Powodów może być milion, dla których nie będziesz miał ochoty kontynuować decu - nie ma więc sensu kupować wszystkiego.

Od czego zacząć?

Na starcie powinieneś zaopatrzyć się w:

• serwetki, 
• pędzle (na początek 3 wystarczą), 
• klej do decu, lakier do decu,
• nożyczki
• białą farbę akrylową (biała farba w decu to podstawa, bo używana jest do 90% podkładów) .  

No i oczywiście nie zapomnij o przedmiocie do ozdabiania :) Na pierwszy zestaw do decoupage powinno to wystarczyć. Nie musisz też od razu kupować drewnianych przedmiotów do ozdabiania (np. szkatułek tac, pudełek) - oczywiście jeżeli masz taką ochotę, to kup, ale ja zalecam rozpoczęcie decu od tego co masz pod ręką. Najlepsze są słoiczki lub butelki - poszukaj w szafce, spiżarni, pożycz od babci lub rodziców - trenuj na przedmiotach, które w każdej chwili możesz wyrzucić bez żalu jeżeli się nie uda :) Jeśli się uda, to stworzysz nietypowe przedmioty, które ozdobią Twoje wnętrza, a Ty na dodatek będziesz eco!

Gdzie kupować materiały?

Swoje pierwsze zakupy do decu zrobiłam w .... Empiku . Pewnie można było zrobić zakupy w internecie lub w sklepie dla plastyków, ale byłam kompletnie zielona, przeszukiwanie sklepów internetowych i wybór spośród ogromnej ilości opcji, budził moje przerażenie. Wybrałam więc miejsce, w którym będę mogła bez stresu wybrać jedyny klej i lakier i zacząć moją przygodę z decoupagem :) Nie zachęcam do podążania moją drogą, bo w internecie można kupić materiały znacznie taniej i można wybierać spośród wielu produktów, ale informuję, że tak też można :) Generalnie materiały do decoupage'u można kupić w sklepach internetowych, na Allegro, w sklepach dla plastyków lub w sklepach z artykułami dekoracyjnymi. Osobiście uważam, że na początku zabawy w decoupage wybór konkretnego kleju czy lakieru nie jest rzeczą priorytetową. Na eksperymenty z rodzajami, czy producentami będzie czas - na tym etapie nie jest to szczególnie ważne. Energię, którą włożylibyście w wybieranie konkretnego i "najlepszego" preparatu lepiej spożytkować w ozdabianie. 

Mam nadzieję, że dla części z Was decoupage stał się łatwiejszy i nabraliście ochoty na decu :)

Tyle wstępu - do zobaczenia w następnych postach!

Komentujcie, dyskutujcie, dorzucajcie swoje uwagi - zapraszam :)