Zmian ciąg dalszy. Problem wielu osób: jak na małym metrażu wydzielić przestrzeń do pracy, kiedy nie można pozwolić sobie na osobny gabinet? Sama myśl o tygodniowym (żeby tylko...) remoncie sprawia, że robi Ci się słabo. No właśnie..
Ale można po prostu wydzielić za pomocą kolorów i tapety przestrzeń, która będzie Twoim biurem w domu. Propozycja na kąt biurowy w mieszkaniu by Eco Manufaktura.
Duży biały pokój. Pracując w domu by utrzymać samodyscyplinę i koncentrację, dobrze jest mieć wydzieloną przestrzeń. W moim przypadku właśnie tak jest - pomaga mi to bardzo w pracy.
Tuż pod oknem postanowiłam stworzyć mini biuro - do tej pory stał tam regał oraz biurko. Postanowiłam, że za pomocą regału, zmiany koloru i tapety stworzę przestrzeń do pracy.
Wybrałam kolor grafitowy bo bardzo go lubię i kojarzy mi się ze stylem biznesowym. Ostateczny kolor uzyskałam za pomocą białej farby i czarnego pigmentu.
Malowanie rozpoczęłam od krawędzi - za pomocą pędzla. Równie dobrze można to zostawić na sam koniec. Potem za pomocą wałka malowałam ścianę. Maluj od góry, pasmami obok siebie, po kolei. Pokazany na zdjęciu wzór nie jest polecany, ale chciałam poeksperymentować i zobaczyć jakie można uzyskać efekty.
Ostateczny i zadowalający efekt to 2-3 warstwy farby.
Ściana obok została ozdobiona tapetą (przeleżała ponad 2 lata aż w końcu znalazła swoje miejsce:).
Tapeta z motywem gazetowym pasuje do grafitowej ściany i przeznaczenia tego miejsca - wprowadza klimat biurowy.
Do całości świetnie pasuje surowa kilkuletnia już lampa - w kolorze czarnym.
W ten sposób w pokoju udało mi się stworzyć dwie oddzielone od siebie przestrzenie. Cały pokój zyskał głębię, a ja miejsce do pracy.
Dzienna odsłona biura....
I wieczorna...
Biuro nie jest jeszcze ukończone, ale kąt do pracy już istnieje. Świetnie się w nim pracuje i każdemu polecam wydzielenie takiej przestrzeni. Wasza efektywność znacznie wzrośnie.
Są jeszcze inne plusy takiej zmiany: nie musisz robić wielkiego remontu, jest to tania opcja i po 2 dniach wszystko jest gotowe.
Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego w kolejnym tygodniu :)
Sylwia
Fajny pomysł :) i naprawdę wygląda jak biuro :) A ta tapeta Cie nie rozprasza? bo taki zestaw dużej ilosci literek jest dośc wyrazisty .Ja bym sie na taka chyba nie zdecydowała no chyba że mniej kolorowa taka bardziej w stylu straych gazet :) Mój problem polega na tym ,że musze mieć biurko pod oknem bo w swojej pracy potrzebuje dużo dziennego światła,nie mogłabym się zaszyć w kącik tak jak Ty :) I w związku z tym nie wiem jak sensownie wyremontowac salon żeby moje biurko mądrze w kompnowac w resztę pomieszczenia i wciąz mieć je pod oknem .
OdpowiedzUsuńNa szczęście tapeta mnie nie rozprasza :) Mam ją po prawej stronie, a nie przed sobą, więc nie jest źle. Ale faktycznie brak światła trochę mi dokucza. Byłam pewna, że nie będzie miało to żadnego wpływu na pracę, ale jednak trochę światła brakuje. Czuje niedosyt po dłuższej chwili i chyba szybciej się męczę, ale generalnie dobrze mi sie tutaj pracuje :) A ja trzymam kciuki za Twoje biuro! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa chyba też potrzebowałabym w biurze więcej spokoju, no ale każdy ma jakieś swoje wymarzone aranżacje. Z pewnością tu idealnie dopasowane biurko z fotelem będzie najważniejszym wyborem, na tym teraz się skupiam.
OdpowiedzUsuńFajnie napisane. Pozdrawiam i gratuluję.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.
OdpowiedzUsuńTeż mi się szykuje w domu taki remont, bo potrzebne mi jest jedno pomieszczenie na biuro. Zawsze to taniej wyjdzie niż wynajmowanie dodatkowego lokum. Oglądałam różne projekty tutaj https://projektowanie-wnetrz-online.pl/aranzacje/lokal i chyba zdecyduję się na wsparcie architektów.
OdpowiedzUsuń