Decoupage w szarościach - pojemnik kuchenny

To jedna z tych serwetek, które po zakupie lądują w szufladzie i przy każdej kolejnej pracy są z niej wyciągane tylko po to, by stwierdzić, że to jeszcze nie ten czas. Nie dlatego, że serwetka przestała się podobać. Właśnie podoba się bardzo - tak bardzo, że szkoda użyć.... 

Takie serwetki nazywam "ołtarzykowe". 

Takie podejście jest oczywiście błędne ale trudno walczyć z chorobą zawodową. Próbować trzeba. A jak? Choćby przez wykorzystywanie "perełek" w swoich pracach - i to jak najczęściej. W końcu chcemy, by prace decoupage były jak najlepsze.

Jeśli nie dziś i nie w tej pracy to kiedy? Dzisiejszą serwetkę miałam w rękach juz chyba 10-15 razy. Tyle samo razy powtarzałam, że jeszcze nie teraz. Podejście szesnaste było szybką decyzją o wyciągnięciu wszystkich "perełek" i kolejnych ich wykorzystywaniach. 

Polecam :)

Jak widzicie pojemnik decoupage to klasyka gatunku. Biel i szarość. Idealny motyw (i kolorystyka)  na święta. Nie ma zdobień, przetarć, szaleństwa patyną. Delikatnie zaznaczyłam tylko ranty szarą farbą. 

Święta w bieli i szarościach będą piękne. 

A Wy już przygotowujecie ozdoby i dekoracje świąteczne? 

Przyznam się, że zgodnie z powiedzeniem szewc bez butów chodzi, pewnie na dzień przed Wigilią będę szukać choinki i  zastanawiać się co na niej powieszę....

Wszystkiego dobrego i pamiętajcie, że możecie zamawiać też prezenty świąteczne lub świąteczne ozdoby: biuro@ecomanufaktura.pl